PRZEBUDZONA ENERGIA KUNDALINI / ENERGIA KOBRY - STANOWI ŚMIERTELNE ZAGROŻENIE DLA NASZEJ, ULOKOWANEJ W PRZESTRZENI SERCA, NIEBIAŃSKIEJ DUSZY ATMY
*Teledysk ten, w wykonaniu Katy Perry, jest wręcz esencją sposobu działania wężowej energii. Każde słowo niesie ze sobą przesłanie i zarazem przestrogę.
Energia kundalini czy tez energia kobry, jest czyms w rodzaju prastarego wezowego znamienia Kaina ulokowanym i uspionym u podstawy kregoslupa kazdego czlowieka. W przypadku wybudzenia / aktywacji - wykozystuje / transformuje energie seksualna czlowieka, po czym pelznie centrami energetycznymi powoli wzdluz kregoslupa az po czakre korony po czym tworzac charakterystyczny 'kaptur' energetyczny jak u kobry zaczyna 'rozlewac sie' na przestrzen serca, gdzie przystepuje do ataku / trawienia naszej niebianskiej duszy - Atmy. Mowiac bardziej grubiansko probuje wyzrec czlowiekowi dusze z serca.
Uczucia towarzyszace tej energi to wrazenie odrebnego zycia / bytu duchowego w naszym kregoslupie, a takze stan zamglenia percepcji lub wrazenie ciaglego bycia pod wplywem marihuany - pseudo blogostan.
Nie mozna jednoznacznie stwierdzi, ze energia ta jest 'zla' sama w sobie - jest bez watpienia bardzo silna i nieposkromiona stanowi smiertelne zagrozenie dla naszej niebianskiej duszy Atmy.
Zwazywszy na to ze 99% ludzkosci nie radzi sobie ze swoim wlasnym umyslem / cialem myslowym - ktory w religiach wschodu przyrownywalny jest do malpy. To energia przebudzonej kobry / kundalini jest od naszego umyslu znacznie silniejsza - co powinno dawac do zrozumienia na jakie niebezpieczenstwo naraza sie zwykly czlowiek o przecietnej sile woli, ktory moglby nieopatrznie aktywowac te energie u siebie.
Sposoby aktywacji energii kundalini:
- poprzez masaze energetyczne czakr, dokonywane przez ludzi bedacaych pod wplywem wezowej energii (Uwazaj komu dajesz sie masowac!)
- przedawkowanie niektorych narkotykow otwierajacych furtki
- odpowiednie cwiczenia oddechowe
Ludzie, zwlaszcza elity, w Starozytnym egipcie mieli wrecz obsesje na punkcie tej energii. Na chwile obecna nie jest jednak do konca wiadomym w jaki dokladnie sposob starozytni egipcjanie kontrolowali ta energie.
Energie przebudzonej Kobry inaczej Kundalini - mozna zlamac / rozproszyc / cofnac do podstawy kregoslupa - poprzez ciezka, sumienna, uczciwa prace np. w polu, w fabryce itd. polaczona z jednoczesna praktyka medytacji - uswiadamianiem sobie siebie, swojego JA jako Boskiej Niebianskiej Iskry z Plomienia Bozego oraz nasza sila woli. Tylko trzeba tego naprawde chciec zamiast pasywnie i bezwolnie pozwalac sie jej panoszyc w naszym organizmie.
W przypadku przedwczesnego/nierozwaznego przebudzenia kundalini i rozlania sie tej energi, az po czakre korony/szczyt glowy - (wrazenie bycia pod ciaglym wplywem marihuany, pomimo braku przyjmowania marihuany) - nastepuje ciagle i powolne trawienie/rozupszczanie naszej Duszy/Atma/Jazn - lamanie naszej sily woli. Energia wezowa doslownie trawi i powoli gasi nasze wewnetrze Slonce/nasza dusze. Proces trwa tak dlugo, az energia kobry zostanie okielznana/poskromiona lub dana osoba ulegnie, a jej dusza zostanie przejeta. Przetransformowana energia Atmy/Jazni, danej osoby, staje sie czescia globalnej energii weza - jego marionetka i sluga.
U ludzi o niewystarczajaco silnej sile woli. Jedynym ratunkiem przed calkowitym pochlonieciem duszy przez energie kobry, jest ciezka sumienna praca fizyczna, rachunek sumienia, szczery zal za grzechy wraz z przyjeciem eucharystii w czasie mszy swietej w Kosciele Katolickim, z rak kaplana zyjacego w czystosci (najlepiej w okolicach uroczystośći Wszystkich Świętych - co nie jest jednak regula).
Wiedzac to wszystko nie trudno zrozumiec dlaczego Kosciol Katolicki zaklada blokady energetyczne w czasie chrztu czy bierzmowania, gdyby tego nie robil to bardzo wielu duchowo naiwnych, niedoswiadczonych, czy o slabej woli ludzi po prostu zostaloby, w przenosni, karmą dla węża i mielibysmy tu powtorke rodem z Ameryki Poludniowej.